niedziela, grudnia 27

my introductory presentation is a performance




Ja, taka sobie autoreczka tego co widzicie. Piszę bez rozumu, bo kto go posiada w dzisiejszych czasach? Piszę, bo może znajdzie się ktoś, kto to wszystko zrozumie i zechce mi wytłumaczyć, przetłumaczyć na moje. Piszę, bo dlaczego nie? Skoro inni mogą, ja też chcę!
A wiele rzeczy chcę. Całe moje życie składa się z marzeń. Chcę to, chcę tamto. O! I jeszcze tamto, no koniecznie! No to tego pierwszego już nie, nie chcę. Ale w zamian tamto bym jeszcze bardzo chciała. Chce, chce, chce. A kto nie?
I to co, teraz próbuję stworzyć to nie wyłącznie zasługa nudy, nadmiernego czasu a wręcz przeciwnie, to coś co mnie zachwyca, pasjonuje i ciekawi. Może kogoś innego też?
Na co dzień uczę się. Nie lubię tego, jednak wiem, że to konieczne. Bo kiedyś będę pluła sobie w brodę, jak przez brak edukacji nie dostanę się na dobre studia, zostanę nikim.
Moda to tylko inspiracja, czasem obsesja, styl życia i sposób spędzania czasu, dochodzi fotografia i tworzą one razem cudowną mieszankę, bardzo jednolitą, wielobarwną.
Więc spróbuję przedstawić tu moją kolorową wizję świata.
Enjoy ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz